sobota, 13 grudnia 2014

Przyjaciele- ziemskie anioły.

   Miałeś kiedyś taki okres w życiu, że wszystko szło jakoś nie tak, i byłeś zdenerwowany na siebie i na cały świat, że coś ci nie wychodzi? Wtedy, akurat wtedy odwracają się  przeważnie od nas najważniejsze dla nas osoby. Przyjaciele, koledzy ze szkoły lub z pracy, znajomi i wiele innych osób, które też są ważną częścią naszego życia. Dzisiaj ja miałam taką sytuację, straciłabym jedenego z moich najlepszych przyjaciół. Całe szczęście, że udało nam się pogodzić.
  Wszystko zaczęło się od tego, że wróciłam z imienin przyjaciółki i po jakimś czasie usiadłam sobie to komputera. Weszłam na Facebooka ( jak to zwykle ja), i zobaczyłam, że mój przyjaciel jest dostępny. Napisałam do niego ,, HEJ" on odpisał to samo, zapytał się co tam u mnie słychać ?, bo mieszkaza za granicą i nie mam zabardzo z nim kontaktu. Powiedziałam mu że wszystko jest w porządku. I właśnie wtedy zaczęła się nasza kłótnia, ja na początku nie wiedziałam o co mu chodzi, on mi nie chciał powiedzieć i zaczęliśmy się kłócić włościwie o nic. Byłam zaniepokojona tym, że tak na mnie naskoczył z byle powodu. Ja zaczełam przez niego płakać bo nie wiedziałam o co mu chodzi, jeszcze na mnie krzyczał, ze to wszystko moja wina,że mam się od niego odczpić. On się nie zapytał czy ma wrocić do naszego rodzinnego miasta ja mu powiedziałam
-jak chcesz.
- ale wiesz to będzie kosztowało 500 €, czyli 20000 zł .
- wiem, umiem liczyć.
- ja nie wiem, czy przyjechać.
Wtedy on na mnie tak naskoczył, że mam się odczepić od niego, że nasz całe miasto się odwróciło przeciwko niemu, więc mamy spadać. Ja mu zaczęłam pisać żeby się uspoił. A on cały czas swoje. Ja mu napisałam tak ,, Nie moge cię stracić , bo jesteś moim aniołem stróżem, jeżeli nie będzie cię przy mnie, będę nikim. Jesteś kimiś kto zawsze ze mną jest,  kto mnie pociesza w trudnych sytuacjach. I, że ma wybrać albo ja odejdę i o sobie zapomnimy, albo się pogodzimy i wszystko będzię dobrze" nie uwierzycie co wybrał... Na początku wolał żebyśmy się od siebie oddalili, i zapomnieli o naszej znajomości. JA mu powiedziałam, żeby się zastamowił 2 razy naddecyją. Po chwili  napisał do mnie że woli zostać ze mną bo, wkońcu to ja będę kiedyś jego aniołem. Ale jednak już nie jesteśmy kolegami , bo stwierdiłam że tak będzie lepiej .

Tak z grubsza o mnie.

   No to tak Jestem Weronika, będę tu opisywać najciekawsze momenty mojego życia, a było ich sporo, tych lepszych i tych gorszych. Możliwe że po czytaniu tego bloga będziecie inaczej patrzeć na świat, wiele rzeczy będzie dla was niejasne i będziecie się zastanawiać nad swoimi emocjami.

  Większość z was będzie rozumiec wszystko,albo chociaż większość moich postów.
Chociaż będziecie wiedzieli co będzie tu napisane, to i tak będzie trudne do zrozumienia.

  Ale nie macie się czego martwić, napewno nie będzie tu nudy, czasami będzie trochę poważniej,
a czasami bedzie śmiesznie :) Więc jeżeli spodobała ci się zapowiedź bloga to zostań u mnie bo za chwilę kolejny pościk. Posty będą umieszczane 2-3 razy w tygodniu !!! więc chyba często :)

                                          Mam nadzieję, że wam się spodoba i życzę miłego czytania :)